Nie kupuj "Rzeczpospolitej" - tygodniowy bojkot prasowy
- Akcje
- Odsłony: 4317
Internauta, socjolog - Marek Grabowski jest autorem pomysłu na tygodniowy bojkot gazety codziennej - „Rzeczpospolita”. Dlaczego?
W ubiegłym roku tytuł zmienił właściciela i teraz decydujący głos w sprawie linii redakcyjnej tej gazety należy do prywatnego wydawcy medialnego Grzegorza Hajdarowicza. Znawcy mediów mówią, że jest człowiekiem znikąd i nie wiadomo, kto za nim stoi. Ma ambicję, by stworzyć najnowocześniejszy koncern medialny w naszej części Europy.
„Rzeczpospolita” kojarzona raczej z konserwatywnym dziennikarstwem i czytelnikiem o raczej tradycyjnych poglądach, właśnie organizuje ogólnopolską kampanię pro-rozwodową. Wczorajsze tytuły artykułow popularnej "Rzepy" mówią same za siebie: "Bez utraty więzi nie będzie rozwodu", "Jak przebrnąć przez rozwód i podzielić dorobek", "Musi być rozstrzygnięcie o losie dzieci", czy "Ile kosztuje rozstanie". W specjalnie przygotowanym poradniku rozwodowym materiałów jest znacznie więcej. Wydawałoby się, ot taka teczniczna, zwykła sprawa - rozwód. Czy dziennikarze "Rzeczpospolitej" faktycznie tak myślą?
No cóż, w tym kontekście popieramy tygodniowy bojkot czytelników i życzymy wydawcy oraz redaktorom opamiętania.
Niestety gra toczy się nie tylko w wymiarze medialnym - o wzrost sprzedaży egzemplarzowej jednej z najpopularniejszych gazet ogólnopolskich. Zachęcamy do refleksji z punktu widzenia ludzkiego – rodzinnego i wiecznego… Szczegóły poniżej - w liście internauty – Marka Grabowskiego.
Opis
Drogi Odbiorco tej wiadomości,
Gazeta "Rzeczpospolita" z zadziwiająco wysoką częstotliwością publikuje tzw. poradniki rozwodowe. Najbliższa publikacja takiego poradnika będzie miała miejsce już we wtorek 10 stycznia 2012 roku.
W sytuacji, gdy w największych miastach Polski 40 procent małżeństw rozpada się, a skutki rozwodu mają fatalne konsekwencje krótko i długoterminowe dla dzieci (depresje, gorsze wyniki w nauce, pogorszenie stanu zdrowia, większa liczba samobójstw, większa skłonność do uzależnień) wydawanie tego typu materiałów przez czołową gazetę opiniotwórczą w Polsce należy uznać za co najmniej niestosowne.
W związku z tym, że najskuteczniejszą metodą wpływu na prywatny kapitał są działania, które realnie są odczuwalne dla kieszeni właściciela, wzywam do BOJKOTU RZECZPOSPOLITEJ. Bojkot ten dotyczyłby przede wszystkim dnia 10 stycznia oraz następującego po nim tygodnia do dnia 17 stycznia włącznie.
Jednocześnie sugeruję Redakcji i Działowi marketingu wydanie poradnika: URATUJ SWOJE MAŁŻEŃSTWO - przy skali rozwodów w Polsce poradnik taki może okazać się hitem.
Prześlij to wydarzenie znajomym. Konswerwatyzm to nie tylko słowa, to przede wszystkim czyny.
Pozdrawiam,
Marek Grabowski