fotoliaTranswestytyzm jest, obok transseksualizmu i homoseksualizmu, formą zaburzonej tożsamości płciowej.

Transwestytyzm (łac. trans – za, poza, vestire – ubierać) to uzyskiwanie podniecenia seksualnego i przeżywanie rozkoszy seksualnej w wyniku przebierania się w odzież płci przeciwnej, przy czym za transwestytę uważa się tylko osobę, która przebiera się z pobudek seksualnych. Ubiór i odgrywanie roli płci przeciwnej staje się wówczas podstawowym źródłem osiągnięcia satysfakcji seksualnej, a po orgazmie, będącym najczęściej wynikiem masturbacji, transwestyta wraca do swego biologicznego wcielenia. Jeżeli przebranie jest warunkiem koniecznym do osiągnięcia orgazmu, zachowanie takie uznawane jest wówczas za parafilię. Zaburzenie to, podobnie jak inne zaburzenia identyfikacji płciowej, dotyka w większości mężczyzn. Natomiast transwestytyzm u kobiet może być często niedostrzegalny – moda dopuszcza, żeby kobiety ubierały się po męsku, przez co kobieta może czasami nawet nie zdawać sobie sprawy z własnego transwestytyzmu. Niektórzy uważają, że transwestytyzm należy do transseksualizmu, jest tylko jedną z jego odmian. Potwierdzają to badania, z których wynika, że u transwestytów w miarę upływu czasu pojawia się tendencja do stawania się transseksualistą. Jednak nie jest tak zawsze i w żadnym razie obu zaburzeń utożsamiać nie można. Podobnie transwestytyzmu nie można utożsamiać z homoseksualizmem, chociaż potocznie również często się to zdarza. Typowy transwestyta to heteroseksualny, pozornie zwykły mężczyzna, który ubiera się i zachowuje po męsku (tak, jak to rozumie). Jednak co jakiś czas pojawia się u niego potrzeba przemienienia się w kobietę. Wtedy zakłada kobiece ubranie, często także perukę, robi makijaż i występuje w swoje kobiece ego. W pewnym sensie opuszcza on swoją pierwotną płeć; można powiedzieć, że ma w sobie dwie osobowości, a każda z nich może mieć inne wzorce zachowań.
Słowo transwestytyzm wprowadził w 1910 r. seksuolog niemiecki Magnus Hirschfeld. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) są różne rodzaje transwestytyzmu, a zaburzeniem jest jedynie przebieranie się w celu zaspokojenia seksualnego. Natomiast inne typy transwestytyzmu, które nie mają podłoża seksualnego, nie są zaburzeniem, np. aktor, przebierający się dla odegrania swojej roli; ktoś, kto chce chwilowo udawać inną osobę, np. przestępca, uciekinier; z powodów towarzyskich, dla żartu, na bal maskowy itp..
W świecie, zwłaszcza w mediach, zamiast pojęcia „transwestytyzm” używa się określenia crossdressing, a transwestyta określany jest jako crossdresser, bo według poprawności politycznej słowo transwestytyzm jest odbierane negatywnie. Tymczasem językowo jest to dokładnie to samo. Wydaje się jednak, że – abstrahując od niuansów słownych – transwestytyzm ma najczęściej charakter kompulsywny, czyli wynika z wewnętrznego przymusu psychicznego, a crossdressing zawiera element wyboru. Przy takim rozróżnieniu można też powiedzieć, że każdy transwestyta uprawia crossdressing, ale nie każdy crossdresser jest transwestytą. Crossdressing jest praktykowany przez obie płci, jednak u mężczyzn jest bardziej widoczny przez nierównowagę w normach i nastawieniach społecznych: mężczyzna przebierający się w stroje kobiece budzi zdziwienie i niechęć (nawet odrazę), natomiast gdy kobieta ubiera spodnie i marynarkę, czyli męski garnitur, właściwie nikt nie zwraca na to uwagi. Dla psychologa istotne jest jednak, dlaczego tak się ubiera; zdarza się, że u kobiet jest to maskowanie kobiecości, a lęk przed kobiecością, przed byciem kobietą, ma niestety bardzo często dramatyczną przyczynę w molestowaniu seksualnym w dzieciństwie.
Omawiając transwestytyzm trzeba również wspomnieć o drag queens. Drag queen to mężczyzna upodabniający się strojem, makijażem i zachowaniem do kobiety, występujący na estradach klubowych. Jednak w większości przypadków artystami przebranymi za drag queens nie są transwestyci, a mężczyźni homoseksualni. Ich występy, będące częścią kultury gejowskiej, odbywają się zazwyczaj w klubach gejowskich oraz paradach – to właśnie ich widzimy na platformach w czasie parad gejowskich.

Wszystkie trzy zaburzenia tożsamości płciowej dla osób mniej zorientowanych zlewają się w jedno. Dlatego podsumowując można powiedzieć krótko:
-    homoseksualizm jest to odczuwanie pociągu seksualnego do osób własnej płci
-    transseksualizm jest to poczucie niezgodności płci biologicznej z płcią psychologiczną, czyli przekonanie, że jest się innej płci, niż to wynika z budowy anatomicznej i gospodarki hormonalnej
-    transwestytyzm jest to czasowe wchodzenie w rolę i wzorce płci przeciwnej, aby przeżyć podniecenie i zaspokojenie seksualne.