RODZICE to 1.600.000 PODPISÓW!
- Ela Lachman
- Aktualności
- Odsłony: 3157
Posłowie wyrzucili do kosza ponad 1.600 tys. podpisów rodziców, którzy nie chcą posyłać swoich 6-letnich dzieci do szkoły. Miesiąc przed wyborami prezydenckimi do kosza trafiły listy, na których podpisało się 300 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę ilość głosów, jakiej zabrakło Bronisławowi Komorowskiemu do wygrania wyborów – 518.316, można śmiało stwierdzić, że do jego porażki skutecznie przyczyniła się nie tylko wieś, ale i z całą pewnością RODZICE SZEŚCIOLATKÓW!
NIEWIDZIALNI nie istnieją
Dobrze, że się policzyli i zobaczyli. Doskonale, że mają liderów – małżeństwo Elbanowskich. W demokracji już tak jest, że kto głośniejszy, ten kapitanem. Kto głośniejszy, tego wysłuchują politycy. Tych, których nie widać w życiu publicznym i mediach, nie bierze się pod uwagę w programach politycznych. Zupełnie jakby nie istnieli. Działania wobec niewidzialnych grup są pozorne i niczego nie zmieniają w ich życiu. Dopiero zorganizowanie się, policzenie, programowe działania i przebicie się ze swoimi komunikatami do opinii publicznej może przynieść wymierny skutek.
Gejów i lesbijek jest w Polsce 0,8 proc.
Zdaniem prof. Z.Izdebskiego (w pracy pt. Seksualność Polaków na początku XXI wieku) w Polsce mieszka ok. 245,6 tys. typowych homoseksualistów, to 0,8 proc. dorosłej populacji. Tymczasem to o ich potrzebach i rzekomej dyskryminacji mówi się najwięcej. W połowie czerwca br. członkowie niemieckiej partii SPD z Frankfurtu nad Menem zaczęli rozmowy ze środowiskami homoseksualistów na temat wprowadzenia kolorów – czarnego i białego - zebry do tęczy, by dać wyraz szczególnej dyskryminacji. Dane wskazują, że do osób identyfikujących się jako LGBT może zaliczać się tam ok. 5 procent populacji. Politykom nie chodzi wcale o szczególną ich ochronę, ale o te 5 procent w wyborach, o te 5 procent poparcia. Dlatego odbywają się spotkania, negocjacje, debaty – nie o sprawach gospodarczych, rozwoju kraju, sytuacji politycznej, tylko o... ZEBRZE NA TĘCZY!
Jeśli w najbliższy piątek – 16 czerwca 2015 roku polski Sejm uchwali ustawę o in vitro, dzięki której geje będą mogli śmiało wynajmować surogatki i wychowywać dzieci (art. 91, pkt 3), to będzie to zgoda na najśmielsze żądania gejów w sprawie adopcji i wychowywania dzieci. Wszystko wskazuje na to, że chociaż fatalny artykuł w ustawie wejdzie tylnymi drzwiami, to niestety może stać się przyczyną tragedii wielu dzieci. Czy ktoś już mówi o tej DYSKRYMINACJI? Noworodki nie potrafią same się bronić!
Rodzice z odruchem obywatelskim stanowią blisko 10 procent głosujących
Jeżeli wszyscy dorośli obywatele, którzy podpisali petycję w sprawie sześciolatków, poszli do wyborów i zgłosowali w sposób ważny, to łatwo można wyliczyć, że stanowili oni 9,56 procent wszystkich prawidłowo głosujących Polaków w wyborach prezydenckich (1.600.000 z 16.742.938).
Skoro nie wysłuchuje się wniosku blisko 10. procent wyborców, to można stwierdzić, że grupa ta jest zdecydowanie DYSKRYMINOWANA. Czas, by ją dostrzegać i traktować POWAŻNIE!
Środowisko polskich rodziców, głosem swoich przedstawicieli, gorąco zachęca polityków, którzy zamierzają dostać się niebawem do Parlamentu - NIE DYSKRYMINUJCIE RODZICÓW! Jest nas dużo i potrafimy złożyć 1.600.000 podpisów!