MB_Rozancowa_i_sw._DominikŚwięto Matki Bożej Różańcowej wywodzi się od wielkiej bitwy jaką chrześcijanie stoczyli z Turkami 7 października 1571 roku pod Lepanto. Wówczas mała flota Ligi Świętej pokonała wroga. Od tej pory, dzięki Piusowi V, ten dzień co roku jest szczególnie czczony.

Zwycięstwo chrześcijan było druzgocące. W kilka godzin zatopiono sześćdziesiąt galer wroga, zdobyto połowę okrętów tureckich, uwolniono dwanaście tysięcy chrześcijańskich galerników. W starciu zbrojnym zginęło około 30 tysięcy Turków. Pius V doskonale zdawał sobie sprawę, że w pokonaniu  wojsk tureckich pomogła Maryja, dlatego 7 października ogłosił świętem Matki Bożej Różańcowej. Z kolei Klemens XI, dziękując za zwycięstwo nad Turkami w 1716 roku, rozszerzył to święto na cały Kościół, a Leon XIII zalecił, by w kościołach odmawiano Różaniec przez cały październik. Różaniec nie jest amuletem, który nosimy w kieszeni, nie służy także do podziwiania. Niestety, zaginął zwyczaj, gdy całe rodziny wieczorem wspólnie odmawiały Różaniec w różnych intencjach. Dzisiaj jest to zjawisko mocno zmarginalizowane.

Do  odmawiania tej modlitwy oficjalnie przyznaje się wielu sławnych ludzi. Wśród nich są: Roman Kosecki, reprezentant Polski w piłce nożnej, Bogdan Sadowski, zastępca kierownika Redakcji Programów Katolickich TVP,  Jan Kobuszewski, aktor telewizyjny i teatralny, piosenkarz Krzysztof Krawczyk, bokser Tomasz Adamek oraz Jan Budziaszek były perkusista zespołu „Skaldowie”, który dzięki Różańcowi wyrwał się z nałogu marihuany i alkoholu.

Na świecie jest kilka sanktuariów Matki Bożej Różańcowej. Często są one związane z zakonem dominikańskim, w którym modlitwa różańcowa ma szczególne znaczenie. Według legendy Dominik Guzman, założyciel zgromadzenia, otrzymał Różaniec od Matki Bożej z prośbą o jego częste odmawianie.  Różaniec jest  także związany  z objawieniami Najświętszej Maryi Panny z Lourdes oraz Matki Bożej Fatimskiej. Jednym z przesłań przekazanych w czasie tych objawień była prośba o nieustanną modlitwę różańcową.

Różaniec kojarzy się z wieloma cudami, które za jego pośrednictwem zostały wymodlone. Znane są również we współczesnej historii takie przypadki. Do nich należy ocalenie kilkunastu osób w Hiroszimie i Nagasaki. Przed atomowym atakiem lotnictwa USA w tych miastach pojawiło się dwóch mistyków, którzy trzem milionom katolików głosili  nawrócenie, odmawianie Różańca i pokutę jako jedyny ratunek przed nadchodzącym nieszczęściem. Zachęcali do życia w stanie łaski uświęcającej, częstego przyjmowania sakramentów, do trzymania w swoich domach wody święconej oraz gromnicy i do codziennego odmawiania Różańca.

Z kolei w latach osiemdziesiątych  dyktator  Marcom rozpoczął na Filipinach masowe aresztowania. Część ludzi zbuntowała się i wyszła na ulice właśnie z Różańcami w ręku. Po kilku dniach dyktator wysłał wojsko, aby poskromić tłum. Czołgi jednak zatrzymały się, a sami żołnierze przyłączyli się do wspólnej modlitwy. W ten sposób doszło do bezkrwawej rewolucji i obalenia dyktatora. Bardzo spektakularnym sposobem jest obrona Częstochowy przed najazdem Szwedów. Gorąca modlitwa na Różańcu oraz determinacja żołnierzy sprawiła, że wróg musiał odstąpić.

Do modlitwy różańcowej odwoływali się więźniowie obozów koncentracyjnych. Robiąc swoje Różańce wykazywali się dużą pomysłowością, bowiem stosowali okruszki chleba, gałganki, kawałki sznurka. Podobne techniki stosują niektórzy osadzeni w więzieniach.