Fotolia_656781_XS19.09 Tak, z całego serca błogosławię dzieło katechizowania dzieci, które są szczególnie umiłowanymi kwiatuszkami Pana Jezusa. Błogosławię również gorliwe dzieło prac misyjnych (Epist. III, s. 457).

 20.09 Wszyscy jesteśmy powołani przez Pana do prowadzenia dzieła zbawiania dusz  i starania się o jego chwałę.  Człowiek może i powinien szerzyć chwałę Boga i pracować dla zbawienia ludzi, prowadząc życie chrześcijańskie, błagając nieustannie Pana, "aby przyszło Jego królestwo; by nie wiódł nas na pokuszeniei zbawił ode złego." To jest to, co ty także powinnaś robić, ofiarując ustawicznie całą siebie Panu w tym właśnie celu. (Epist. II, s. 70).

21.09 Powstań więc, o Panie, i utwierdzaj w swej łasce tych, których mi powierzyłeś i nie dopuść, aby ktokolwiek z nich miał zginąć, opuszczając Twoją owczarnię. Ach! Boże! Ach! Boże... nie pozwól, by Twoje dziedzictwo zmarnowało się (Epist. 111, s. 1009).

22.09 Jestem całkowicie oddany każdemu człowiekowi. Każdy może powiedzieć: "Ojciec Pio jest mój". Tak bardzo kocham moich braci, żyjących [razem ze mną] na wygnaniu. Kocham moich synów duchowych na równi z moją duszą, a nawet jeszcze bardziej. Ponownie ich zrodziłem dla Pana Jezusa w bólu i miłości. Mogę zapomnieć o sobie samym, ale nie o moich duchowych dzieciach. Co więcej - zapewniam, że kiedy Pan mnie powoła [ do siebie], powiem Mu: "Panie, zostaję u bram nieba; wejdę tam dopiero wtedy, gdy zobaczę, że wchodzi ostatni z moich synów [duchowych]". Bardzo cierpię z tego powodu, że nie będę mógł zdobyć dla Boga wszystkich moich braci. W pewnych momentach jestem bliski śmierci z powodu bólu serca na widok tylu cierpiących dusz, którym nie mogę przynieść ulgi oraz z powodu tylu bliźnich sprzymierzonych z szatanem (AP).

23.09 Życie nie jest niczym innym, jak tylko wiecznym zmaganiem się z sobą samym i nie zakwita inaczej, jak tylko za cenę cierpienia. Dotrzymuj zawsze towarzystwa Panu Jezusowi w Ogrodzie Oliwnym, a On będzie umiał wzmocnić cię w godzinach udręk, które nadejdą (ASN, s. 15).