bł._NataliaW gronie błogosławionych ofiar hitleryzmu jest Natalia Tułasiewicz, młoda nauczycielka i konspiratorka. Jej niezwykłe życie było tak bogate duchowo, że może być źródłem inspiracją oraz zachętą dla współczesnych chrześcijan. Szczególnie dla ludzi młodych. Natalia wykazała się nie tylko ogromną odwagą, ale także tym, że całkowicie zaufała Bogu.

Natalia urodziła się 9 kwietnia 1906 roku w Rzeszowie w wielodzietnej rodzinie. Potem rodzina przeniosła się na Śląsk, a następnie do Krakowa. W końcu los rzucił ją do Poznania. W tym mieście zdała maturę w Gimnazjum Sióstr Urszulanek, a następnie rozpoczęła studia polonistyczne na Uniwersytecie Poznańskim. W sferze jej zainteresowań leżała filozofia, estetyka, psychologia, muzykologia. Działała w Kole Polonistów i w sodalicji mariańskiej.

Cieszyła się pełnią życia, pisała wiersze, udzielała się społecznie, wszędzie było jej pełno. W czasie studiów poznała kolegę ateistę, sympatyka komunizmu, człowieka bardzo trudnego w codziennych relacjach. Trwające osiem lat narzeczeństwo było źródłem wielu problemów i napięć. Natalia, która wszystko w swoim życiu robiła zgodnie z wolą Boga, chciała narzeczonego przybliżyć do Stwórcy. Pragnęła skierować do Boga, aby mógł Go zrozumieć. Niestety, wszystkie wysiłki poszły na marne. W końcu zerwała z narzeczonym. Był to trudny krok, ale Natalia zrozumiała, że Bóg ma wobec niej inne plany.

"Chcę nieść Chrystusa, który obrał serce moje za mieszkanie dla siebie, chcę Go nieść wszystkim ludziom spotkanym na ulicach, w tramwaju, w urzędach, w sklepach, w restauracjach, kinach, teatrach, wszędzie" - mówiła Natalia Tałasiewicz.

Był to czas, kiedy nie bardzo wiedziała jaką formę duchowości wybrać. Nie pociągało ją życie zakonne. Szukała czegoś innego. Po stwierdzeniu początków gruźlicy, Natalia wyjechała na urlop zdrowotny do Rabki. Tam uczyła przyrody i geografii w Gimnazjum Sióstr Nazaretanek. Gdy jej zdrowie się polepszyło wróciła na studia. Po ich ukończeniu rozpoczęła pracę jako nauczycielka najpierw w szkole powszechnej, a po zdaniu egzaminu państwowego w Gimnazjum Prywatnym Sióstr Urszulanek w Poznaniu. Była nauczycielką z zamiłowania. Uczennice bardzo ja lubiły. Ta niewysoka, drobna, krucha kobieta miała niezwykły humoru, cięty język i ogromne poczucie sprawiedliwości.

Wybuch II wojny światowej spowodował wielkie zmiany w życiu Natalii. Jej rodzina została wysiedlona do Ostrowca Świętokrzyskiego. Wkrótce Natalia wyrusza do Krakowa i sprowadza tam bliskich. Aby wszystkich utrzymać wykłada na tajnych kompletach oraz uczy dzieci z różnych podkrakowskich miejscowości.

Po śmierci ojca Natalia szybko dojrzewała duchowo. Wie, że jedyną miłością jest Jezus. Jego chce nieść ludziom dając przykład jak być świętą w sprawach codziennych. Swoje powołanie widzi jako celibat, apostolstwo, wierność prawdzie, pogłębianie wiedzy i kontemplację. Nieostrożności kuriera z Polski powoduje, że Natalia zostaje zdekonspirowana i aresztowana przez gestapo. Po licznych przesłuchaniach i torturach trafia do obozu w Ravensbrück. Warunki obozowe fatalnie odbiły się na jej zdrowiu, Natalia czerpie siły z Eucharystii. W obozie pracuje fizycznie, ewangelizuje, naucza, szczególną opieką otacza dziewczyny z powstania warszawskiego. Odnowiona gruźlica pustoszy jej organizm. W Wielki Piątek komendant przeprowadził ostrą selekcję najsłabszych więźniarek. Pomimo desperackiej obrony koleżanek zostaje wyciągnięta z szeregu i odesłana do komory gazowej. Następnego dnia wojska amerykańskie wyzwoliły obóz w Ravensbrück.

Natalia nigdy nie oddzielała modlitwy od życia codziennego. Każdy swój czyn darowała Bogu. Widziała palącą potrzebę nowej ewangelizacji świata. Pomimo, że żyła w trudnych czasach nigdy nie uległa nienawiści. Starała się kierować w swoim życiu miłością. Dzisiaj nienawiść, zazdrość i zawiść są na porządku dziennym. Warto więc brać przykład z błogosławionej Natalii, by szerzyć postawę godną do naśladowania. Zwłaszcza wśród młodzieży, tak bardzo narażonej  na pokusy współczesnego świata.