Krzysztof WitkowskiZ Krzysztofem Witkowskim, prezesem firmy President Electronics Poland, twórcą Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie, które posiada największą i najpiękniejszą na świecie kolekcję monet i medali z wizerunkiem Jana Pawła II, rozmawia Roma Rejtan

R.R.:  Znamy się jeszcze od szkoły podstawowej, więc byłoby sztuczne gdybym zwracała się do Ciebie „Panie Prezesie”, zwłaszcza, że nie będziemy rozmawiali o biznesie...

K.W.: Tak też to sobie wyobrażam, zatem pytaj.

R.R.: 11 sierpnia br. oficjalnie otwarte zostało Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II. To od początku, czyli pomysłu, do końca, czyli realizacji projektu, Twoje dzieło?

K.W.: Tak. Pomysł na stworzenie sali pamięci kiełkował bardzo długo w mojej głowie. Myślałem, że za 20 lat może uda mi się zebrać taką ilość medali i monet, że starczy na zalążek muzeum. W najśmielszych marzeniach nie sądziłem, że Opatrzność pozwoli na realizację tego dzieła w tak krótkim czasie.

R.R.: Dlaczego postanowiłeś zainwestować - niemało przecież pieniędzy – w czasie światowego kryzysu, w coś tak mało dochodowego, jak muzeum?

K.W.: To pytanie jest bardzo krępujące, mieliśmy nie rozmawiać o biznesie. Wszyscy wiemy, że chodzi o coś więcej. Może odpowiedzią będą słowa piosenki z repertuaru ś. p. Marka Grechuty; Ile razem dróg przebytych, ile ścieżek przedeptanych.... I ja na swej drodze chciałbym ocalić coś od zapomnienia. Ktoś to musiał zrobić, wielokrotnie wypowiadałem się, że jestem dumny z tego, że udało mi się zakupić bazową kolekcję z Londynu do Polski, że trafiła ona do naszej stolicy duchowej i jest tak blisko Jasnej Góry, bo to dystans 5 km od siedziby muzeum. Moi francuscy partnerzy wiedzą, ile dla nas Polaków, znaczy bł. Jan Paweł II. Wielokrotnie rozmawialiśmy na te tematy. Gdy zaproponowałem uruchomienie muzeum w siedzibie naszej firmy, nie musiałem długo tłumaczyć, jak jest to dla mnie ważne. Mamy do siebie szacunek i zaufanie po 21 latach działalności.

R.R.: Muzeum to ponad 5.500 eksponatów, wspaniale zaprezentowanych. W jaki sposób znajdowałeś te wszystkie medale, monety?

K.W.: Na pytanie,  jak je zdobywałem, odpowiem, mam nadzieję w książce za parę lat. Tu każda moneta ma swoją drogę i swój czas. To nieprzebrane źródło wiedzy i bardzo ciekawych rozmów czy sytuacji. Zapraszam do muzeum, czasami coś na ten temat mówię, gdy widzę niesamowite zaciekawienie swych gości.

R.R.: To bardzo nowoczesny obiekt, jak wspomniałam, kolekcja jest doskonale zaprezentowana. Wyczytałam, że do jej oświetlenia służy ponad 22 tysiące punktów świetlnych. Te cyfry robią wrażenie. Powiedz proszę coś więcej o samej placówce.

K.W. Poprawię na plus te dane 32.600 punktów świetnych 11, 5 km kabli, 1500 Wat mocy muzycznej, sala koncertowo  -  wykładowa na 160 osób, klimatyzowana, oświetlenie sceniczne pozwalające na transmisje telewizyjne, pyszna kawa i lody - od października prosto z Włoch, kremówki z Wadowic, sklep numizmatyczny i wiele innych rzeczy ułatwiających zwiedzanie. Powiem tak, gdy moi francuscy partnerzy przybyli na otwarcie 11 sierpnia byli zaszokowani ilością i sposobem wyeksponowania naszych zbiorów. Szef firmy z Francji stwierdził ''To jest niewiarygodne! Wygląda 100 razy lepiej niż sobie
wyobrażałem''. Nie jedno w swoim życiu widział, więc takie słowa w Jego ustach - bezcenne.

R.R.: Ma to być miejsce zaspokajania potrzeb kulturalnych i służyć również edukacji. Są już jakieś plany związane z tego typu działalnością?

K.W.: Ściśle współpracujemy z Jasną Górą, Kurią Metropolitalną, Urzędem  Miasta, mamy swoich zaprzyjaźnionych organizatorów tras koncertowych wykonawców krajowych i zagranicznych. Ciągle pojawiają się nowi,  cudowni ludzie kochający to, co robią. Jednoczy nas wszystkich bł. Jan Paweł II. Wiem już, patrząc na Ciebie, że to grono właśnie się powiększyło. Będzie się działo w tej naszej Częstochowie w związku z uruchomieniem muzeum!

R. R.: Dziękuję za rozmowę i z serca życzę, aby wszystkie Twoje oczekiwania i pomysły dotyczące tej fantastycznej placówki się spełniły. Masz niezawodnego Patrona, bł. Jana Pawła II, więc Pan Bóg z pewnością pobłogosławi.

K.W. : Szczęść Boże wszystkim

Więcej informacji nt. działalności muzeum: http://www.jp2muzeum.pl/