"Płód" to SYN lub CÓRKA
- RN
- Temat Tygodnia
- Odsłony: 6600
Dlaczego w Polsce umieralność noworodków jest wyższa niż przeciętna UE? Ponieważ Polacy częściej pozwalają przyjść na świat także dzieciom, które być może będą chore i nie przeżyją nawet jednego dnia.
Czasami powitanie jest powiązane z pożegnaniem. Jednak miłość rodzicielska do maleństwa ukrytego pod sercem matki jest większa niż chęć eliminacji ryzyka, że być może będzie niepełnosprawne. Czasami małżeństwa, które zostają uprzedzone przez lekarza o możliwości narodzin dziecka posiadającego wady, potrzebują bardziej duchowego i emocjonalnego wsparcia oraz informacji o możliwościach pomocowych, niż propozycji „rozwiązania problemu” z wykorzystaniem aborcji. Decyduje fakt, że od momentu zapłodnienia w łonie kobiety jest człowiek.
Dlatego grupa polskich dziennikarek z mediów świeckich i chrześcijańskich podjęła inicjatywę o poparciu prac mających na celu całkowitą ochronę każdego poczętego dziecka. Trzeba rozbroić bombę aborcyjną.
Popierające ją dziennikarki z mediów świeckich i chrześcijańskich publicznie wyrażają swój sprzeciw przeciwko przerywaniu ciąży w „Liście dziennikarek przeciwko aborcji”.
List, adresowany między innymi do parlamentarzystów. Nie wszystkie Polki godzą się na zabijanie niewinnych i bezbronnych ludzi w fazie przedurodzeniowej.
Nie godzą się również na naciski lobby aborcyjnego, nie działającego w interesie kobiet i społeczeństwa, ale we własnym. Sygnatariuszki liczą na naprawę polskiego prawodawstwa i tym samym zaprowadzenia prawnego ładu moralnego. Wprowadzenie ochrony wszystkich poczętych ludzi unieszkodliwi swego rodzaju bombę aborcyjną, która już teraz niszczy matki, ojców, całe rodziny oraz powoduje rozkład społeczeństwa. Sygnatariuszki liczą również na reakcję innych środowisk, które odważnie wystąpią w obronie kobiet i dzieci.
List Otwarty Dziennikarek: „Przeciwko aborcji"
Do ustawodawców, decydentów, lekarzy i ludzi mediów
Obecne prawo pozwala na dokonywanie aborcji ludzi uznanych za chorych czy niepełnosprawnych. Prawo, które nie chroni najbardziej bezradnych i bezbronnych, staje się barbarzyńskie. Obywatelski projekt wprowadzający prawną ochronę nienarodzonych jest szansą na naprawę tego stanu rzeczy.
Głos za prawną ochroną poczętych jest głosem za przywróceniem ładu moralnego. Za ochroną kobiet, ich relacji z dzieckiem oraz przywróceniem godności i szacunku dla macierzyństwa. Jest w interesie nie tylko kobiet i dzieci, ale także ojców, rodzin i całego społeczeństwa. Warto podkreślić, że projekt ten nie stanowi zagrożenia dla leczenia kobiet w ciąży.
Głosowanie przeciwko prawnej ochronie nienarodzonych oznaczałoby wprowadzenie w życie lansowanej przez aborcyjnych fanatyków i radykalne feministki wizji kobiety z „prawem do własnego brzucha". Wizja ta opiera się na kłamstwie, wedle którego aborcja jest zwyczajnym zabiegiem medycznym, bez żadnych negatywnych konsekwencji. A przecież nie ma niczego tak nieodwracalnego i tragicznego w skutkach, niczego równie poniżającego, degradującego i powodującego uprzedmiotowienie kobiety. Wizja ta przyczynia się również do zaprzeczenia wartości ojcostwa i rozkładu rodziny jako wspólnoty.
Brak poparcia dla ochrony życia oznaczałby również wygraną lobby aborcyjnego, któremu marzą się wysokie wskaźniki aborcji, zyski z kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz ze sprzedaży sprzętu i środków farmakologicznych stosowanych do aborcji.
Liczymy na odważne opowiedzenie się za poszanowaniem godności kobiet i dzieci i wprowadzenie z myślą o nich należytej ochrony prawnej.
Więcej: www.za-zyciem.pl, organizatorka akcji - Natalia Dueholm nadal zaprasza do składania podpisów