Bon wychowawczy w Nysie TYLKO dla małżeństw. Czy to dyskryminujące?
- red./.Ordo Iuris
- Słownik
- Odsłony: 4076
Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar zarzucił władzom Nysy, że przyznając bon wychowawczy tylko małzeństwom gwałcą prawo. Czy to możliwe? Odpowiedź przygotowała Fundacja Ordo Iuris. W dobie częstego podważania wartości małżeństwa, zawarte w piśmie argumenty przypominają o najważniejszych prawach i obowiązkach związanych z tą instytucją.
W treści oświadczenia Fundacji można przeczytać m.in., że małżeństwo jest w doktrynie prawa i orzecznictwie sądowym traktowane jako najważniejszy czynnik warunkujący stabilność stosunków rodzinnych. Badania empiryczne potwierdzają, że instytucja małżeństwa stanowi fundament kapitału społecznego. Z tego względu wobec małżeństw formułuje się oczekiwania i nakłada zobowiązania jakich nie wiąże się ze związkami nieformalnymi. Ponadto, traktując wszystkie formy rodziny jako podmioty podobne w świetle ustawy o świadczeniach rodzinnych, odmienne potraktowanie małżeństw nie stanowi dyskryminacji. Spełnia bowiem wskazane przez Trybunał Konstytucyjny kryteria odstąpienia od zasady jednakowego traktowania podmiotów podobnych. Nie ulega wątpliwości, że Rada Miasta Nysa może podejmować działania, których celem jest afirmacja konstytucyjnych wartości. Jak wykazano, małżeństwo zajmuje wśród nich jedną z zasadniczych pozycji...
Cała opinia w sprawie uchwały Rady Miejskiej w Nysie nt. wprowadzenia bonu wychowawczego jest dostępna TUTAJ.